przeczytałam na blogach o szarej, polskiej jesieni, a ja już trzeci rok z rzędu zauważam mnóstwo słonecznych, listopadowych dni. Taka szaruga jak dziś to miód na moje serce, pomimo choróbska panującego w domu i zepsutego auta :-)
jeśli zwariowałam, to mi pasuje ... oby do Świąt ;-)
album 30x30 cm, papiery z craftowni.pl, o ćwiekach nie piszę bo i tak nic nie wygrywam :o)
Piękność!
OdpowiedzUsuńwierna fanka .matka.
Ja dzisiaj od rana twierdzę, że jest piękny dzień! Od rana leci 'sjesta 5', za oknem deszczyk, w każdy kąt wsuwa się zapach olejku lawendowego... a na stole moje papiery! Tworzyć i żyć, nie umierać!!! Więc witaj w klubie zwariowanych!!!
OdpowiedzUsuńAlbum czadowy! (Cieszę się, że wiem, gdzie są stemple!) Oby przysłużyły się do jak największej ilości tak cudnych prac!!!
Wiesz, że uwielbiam te klimaty!
Zdrówka!!!
:*
szarości i deszcze też są piękne.
OdpowiedzUsuńważne to, co w nas.
ponownie wzdycham z podziwem.
piękny album pięknie wpasowany w jesień
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Przepiękny album Oliwko, te kolory są wspaniałe, zrobiłaś także cudne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!
dziewczyny bardzo bardzo dziękuję za miłe słowa ;-)
OdpowiedzUsuńLenko wiesz, że od dawna robię do Ciebie podchody po te stemple hi hi hi
Agnieszko, dziękuję za dobre myśli
:-)
Piękny, piękny :) bardzo piękny :)
OdpowiedzUsuńpiękny, wręcz cudowny :)
OdpowiedzUsuńCudne ma kolory :)
OdpowiedzUsuń