Filc pojechał z nami na kolejny urlop do dziadków. Dokupiłam mulinę, dodałam ćwieki, gąbkę do przekładania winogron w skrzynkach i powstały dwa maluchy. Srednica ptaszków to ok. 8 i 6 cm
Ponieważ ptaszory uważam za udane postanowiłam je rozdać w tak zwanym "candy" , a sama zabieram się do robienia nowych stworów.
Jeśli ktoś ma ochotę zapraszam do zostawienia komentarza i notki na swoim blogu. Ptaszki zostaną rozdzielone między dwie wylosowane osoby. Tak dla zwiększenia szansy na wygraną :):)
Losowanie odbędzie się 13 września. Zapraszam !!!!!!!!!!:):)
Tak w ogóle to fajnie byłoby na każdym blogu dzielić candy na pierwsze i drugie miejsce . Wtedy jest rzeczywiście szansa na wygraną. Co Wy na to ????
PS. Acha, w międzyczasie powstał kolejny ptak na lodówkę, do którego wykorzystałam magnesy z pewnej margaryny do smarowania:):)
Jeśli ktoś ma ochotę zapraszam do zostawienia komentarza i notki na swoim blogu. Ptaszki zostaną rozdzielone między dwie wylosowane osoby. Tak dla zwiększenia szansy na wygraną :):)
Losowanie odbędzie się 13 września. Zapraszam !!!!!!!!!!:):)
Tak w ogóle to fajnie byłoby na każdym blogu dzielić candy na pierwsze i drugie miejsce . Wtedy jest rzeczywiście szansa na wygraną. Co Wy na to ????
PS. Acha, w międzyczasie powstał kolejny ptak na lodówkę, do którego wykorzystałam magnesy z pewnej margaryny do smarowania:):)