kartka zrobiona pod wpływem chwili dla koleżanki z pracy, która akurat miała wszystkiego dosyć. Siedziałam wieczorem, myśląc co żałoba narodowa powinna wnieść w moje życie, jak zwykle rozbita i biadoląca na brak czasu wzięłam się i po prostu posklejałam kartkę :o)
Nawet jeśli inni odeszli zostali żywi, mniej lub bardziej obcy, którzy właśnie teraz czekają na nas.
Dodam jeszcze, że kartka dotyczy środowiska księgowego, cats to program do raportowania czasu pracy, a śrubka przy nim znalazła się nieprzypdakowo ....... ;):):)
tak jak pisze drugaszesnaście:
"Nie za bardzo wiadomo jakże to się dzieje
że czas wtedy przychodzi gdy go wcale nie ma
i w sam raz tyle tylko ile go potrzeba
/.../
Elizo to juz drugi tekst w tym tygodniu, ktory przekleiam sobie do kalendarza :):):)
P.S. A. cieszę się, ze wreszcie widziałam rogala na twojej buziuchni