album zamówiła Mama na 18 urodziny Ady.Właściwie zrobiłam tylko okładki, wewnętrzne różowe przekładki i całość zbindowałam :):):) Resztę zrobiła mama Ady, którą nota bene poznałam przy adopcji Amber :)
Album ma 20x20 cm, nie za duży, żeby zmieścił do plecaka i na każdą półkę w dorosłym życiu Ady, :-). W środku znajduje się mnóstwo patchworkowych kombinacji zdjęciowych, przepisów i pamiątek. Kiedy dostałam wyklejony album z powrotem do zbindowania, aż się rozkleiłam.
Coraz bardziej przekonuję się do takich misz-maszowych scrapów ;-)
ok wszystkie zaległości uzupełnione, pozdrawiam słonecznie i zmykam do zaniedbanych zdjęć rodzinnych :)
PS> Cynce dziękuję za możliwosć wykorzystania zdjecia kliszy z jednej z jej prac
piątek, 21 maja 2010
czwartek, 20 maja 2010
Kakaja ta ptica ???
ano filcowo-fioletowa :) 7x8 cm, podobno ma być zawieszką do pen drive'a. Kolory wybrała obdarowana właścicielka, czyli taka wspólna praca, krótka i bardzo wesoła :-)
notes qlka ...
odpowiedziałam na apel qlki z okazji festynu w Zielonej Górze organizowanego przez rodziców dzieci ze szkoły specjalnej.
Napisałaś qlko "czekam na cokolwiek", no to masz Ci cokolwiek !!! Jest to kolejna praca w ramach mojego cyklu: "pamiętam, zwalniam, pomagam żyjącym"
tjjjjjjjja ......................... zabrzmiało patetycznie, więc szybko podaję materiałówkę:
Napisałaś qlko "czekam na cokolwiek", no to masz Ci cokolwiek !!! Jest to kolejna praca w ramach mojego cyklu: "pamiętam, zwalniam, pomagam żyjącym"
tjjjjjjjja ......................... zabrzmiało patetycznie, więc szybko podaję materiałówkę:
- papier pomarańczowy: gratis od Ilowescrap.pl
- listki z ślicznego papieru chyba create paper
- nawias odkupiony w czasie pierwszego scrapowego spotkania od plakatówki, o ile się nie mylę
- wstążki od eight
- papier w środku dostałam od nowej koleżanki z wrocławskich spotkań scrapowych, create paper
- ćwieki ze scrapart.pl i scrap.com.pl
- kropki wymalowane crackle accentem
- a stemple z empiku
środa, 19 maja 2010
album K&O
Nazbierało się dużo zaległości, które mam nadzieję uda mi się dosyć szybko uzupełnić :)
Po pierwsze swieżutki, ledwo wygąbkowany tuszem album 30x30. Wykonanie techniczne bez zmian: 24 białe karty spięte sprężynami, tym razem przełożone papierami eight. Na okładkach piękne papiery chocolate z Ilowescrap , turkusowy papier z dmuchawcami (odkupiony okazyjnie od maugo), papiery eight przewiązane wstążkami tejże samej autorki. Dodatkowo, czego może nie widać, na dmuchawcach są przyklejone kółeczka z mosiądzu z ciemnozielonymi koralikami.
Dziękuję ślicznie 2:16 za cytaty, które skradłam z jej strony, a które ostatnio mocno mnie poruszyły i co tu dużo mówić, przywołują do porządku ;-)
Czy coś jeszcze miałam dodać ????? ach tak dzięki zabawie mozaikowej, wreszcie odkryłam prosty sposób składania zdjęć. Odkryłam i ....... zgubiłam. Namęczyłam się okrutnie, żeby znaleźć linka do mosaic makera i kiedy wreszcie wcisnęłam upload photos: pokazała się biała strona!!!!!!!!!!!!!!
Tak więc na razie rezygnuję z mozaik do czasu kiedy nabędę więcej cierpliwości
PS. To małe, okrągłe coś na tylnej okładce albumu to moje nowe logo, wymyślone przez moją przyjaciółkę i wyrysowane w corellu przez eight, za co bardzo wam dziewczyny thank you :):)
Subskrybuj:
Posty (Atom)