środa, 22 czerwca 2011

lift, lift, lift ....

nie udało mi się zapisać na warsztaty do Finn, pozostało mi więc podglądnąć jej prace i spróbować zrobić coś w jej stylu. Jestem zafascynowana ilością materiałów w jej pracach i tym grungowym stylem. Zabierając się do pracy próbowałam zebrać jakiś rozsądny zasób gadżetów, ale od razu powstał mętlik w głowie i chęć przyklejenie wszystkich nieużywanych dotąd śmieci :):):) Nie lubię pracować w stałym reżimie czasowym, unikam wyzwań, ale tym razem się przemogłam i już drugi raz biorę udział w wyzwaniu scrapki.pl.
Forma LO: nadal mało dla mnie zrozumiała :):):):) po prostu nie wiem co mam później robić z tymi pracami. A ponieważ mało zrozumiała to pewnie tak opornie mi to idzie i kompozycja zwykle siada ...
Postanowiłam dodatkowo zmierzyć się z monochromatycznym zestawem barw, wybrałam papier tylko  zabrakło odpowiedniego zdjęcia do tego zestawu. Ale jest jak jest i zgłosiłam pracę na wyzwanie  :)

jeśli chodzi o materiałówkę to mogę wymienić papier damaskowy z craftowni barocco mocca (bardzo go lubię !!!!!!) oraz mgiełkę i tusze ze scrapuj.pl

7 komentarzy:

  1. rewelacyjny lift!! wspaniały klimat pracy!

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham te kolory!!...lift Ci wyszedł rewelacyjnie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny!!! podziwiam :)
    dla mnie LO to za duży format (mam nadzieję, że na razie ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna praca! Wspaniale dobrałaś papier i dodatki, a do teog urocze zdjęcie. Świetny lift.

    Dziękuję za udział w naszym wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń